- Chodzi nam o to, żeby opinia publiczna mogła się przekonać, jak rzeczywiście wyglądało działanie Federacji Rosyjskiej, a także rządu Donalda Tuska w sprawie tej straszliwej tragedii, zarówno na etapie przygotowawczym, jak i w trakcie lotu i w związku z badaniem skutków katastrofy - powiedział Antoni Macierewicz.
- Chcemy zapoznać opinię międzynarodową z dokumentami na ten temat. Ona była jako pierwsza poddana fałszywym informacjom, atakowi informacyjnemu ze strony Federacji Rosyjskiej - stwierdził.
PiS w środę przedstawi część "białej księgi" dotyczącą odpowiedzialności Rosji ws. katastrofy smoleńskiej, a w czwartek tę poświęconą zaniedbaniom strony polskiej - dowiedziała się PAP od polityków tej partii. W białej księdze znajdują się m.in. zarzuty niedopełnienia obowiązków wobec osób odpowiedzialnych za przygotowanie wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu.
"Biała księgę" przedstawić mają szef PiS Jarosław Kaczyński i szef parlamentarnego zespołu badającego katastrofę smoleńską poseł PiS Antoni Macierewicz.
pap, ps