PO: "biała księga" to nie dzieło ekspertów

PO: "biała księga" to nie dzieło ekspertów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Tomczykiewicz (fot. Wprost) Źródło: Wprost
"Białą księgę" PiS pisała "komisja polityczna", a raport komisji szefa MSWiA Jerzego Millera eksperci - ocenił szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz. - Mamy większe zaufanie do specjalistów niż do raportu na zamówienie polityczne - zaznaczył.
Tomczykiewicz ocenił, że sformułowana w czwartek przez autorów "białej księgi" teza o "współodpowiedzialności" m.in. premiera i ministrów MSZ, MON i MSWiA, to "nic nowego". - Te osoby są oskarżane przez Prawo i Sprawiedliwość od samego początku, to jest główne przesłanie, które wpisuje się w kampanię wyborczą - powiedział Tomczykiewicz.

Kłopotek krytykuje polityków PO. Za białą księgę

Podkreślił, że Platforma czeka na ustalenia komisji ministra Millera. - Wiedza ekspertów, którzy zasiadali w tej komisji jest o wiele głębsza niż komisji politycznej Prawa i Sprawiedliwości. Mamy większe zaufanie do specjalistów niż do raportu na zamówienie polityczne - powiedział szef klubu PO.

Według autorów "białej księgi" współodpowiedzialność za katastrofę smoleńską ponoszą: premier Donald Tusk i ministrowie: Radosław Sikorski, Jerzy Miller, Bogdan Klich, Ewa Kopacz, Tomasz Arabski i szef BOR gen. Marian Janicki. Jednym z pierwszych zarzutów jest "niezapewnienie Polsce bezpiecznych samolotów dla VIP-ów i uzależnienie od sprzętu poradzieckiego".

pap, ps