PO: społeczeństwo nie chce zmian
Janina Okrągły (PO) stwierdziła, że obowiązująca ustawa jest kompromisem, który został wypracowany w długiej debacie publicznej ponad 20 lat temu. Według posłanki PO ten kompromis "w społeczeństwie nie budzi sprzeciwu". - Obecne prawo jest wystarczające i dostatecznie reguluje te kwestie - oceniła polityk Platformy.
Autorzy: chore dzieci zabijali hitlerowcy
Przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Mariusz Dzierżawski zaznaczył, że 90 proc. legalnych aborcji jest dokonywanych w przypadku, gdy badania prenatalne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającym jego życiu. - Zabijanie chorych dzieci jest czynem wyjątkowo odrażającym. Przepis ten stawia współczesną Polskę obok hitlerowskich Niemiec, które uważały chorych za bezwartościowe śmieci - podkreślił.
Autorzy projektu uzasadniają, że ludzkie życie także w fazie prenatalnej chroni konstytucja. Zaznaczają, że ustawa, która dopuszcza przerywanie ciąży w niektórych przypadkach jest więc niezgodna z ustawą zasadniczą. Podkreślają, że nie ma żadnych przesłanek, aby życie ludzkie w fazie prenatalnej było gorzej chronione niż w jakiejkolwiek innej fazie rozwoju.
zew, PAP