Sondaż: PiS najgorzej od 20 miesięcy. PJN na zero, PO ucieka

Sondaż: PiS najgorzej od 20 miesięcy. PJN na zero, PO ucieka

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. Wprost) Źródło: Wprost
PO w wyborach parlamentarnych może liczyć na 38 proc. poparcia, PiS na 17 proc., SLD na 9 proc., a PSL na 4 proc. - wynika z lipcowego sondażu CBOS. Jak zaznacza ośrodek, lipcowy wynik PiS jest najsłabszy od 20 miesięcy, czyli od października 2009 r.
W porównaniu z czerwcowym badaniem poparcie dla PO wzrosło o 4 punkty proc. (w stosunku do 34 proc. z czerwca). Według CBOS, może to być konsekwencją szeroko komentowanej konwencji partii, medialnej ofensywy rządu przed objęciem polskiej prezydencji czy obchodów 20. rocznicy podpisania polsko-niemieckiego traktatu o wzajemnych stosunkach, w których udział wzięli Donald Tusk i Angela Merkel.

Poparcie dla PiS spadło natomiast o 5 punktów proc. (było 22 proc.). Jedną z przyczyn tego spadku poparcia, jak ocenia CBOS, mogła być "obrona przez europosłów PiS niezręcznej wypowiedzi o. Rydzyka na temat naszego kraju". Chodzi o niedawną wypowiedź o. Tadeusza Rydzyka, który podczas seminarium nt. energii odnawialnej w Brukseli, że w Polsce "jest totalitaryzm". Rząd wysłał do Watykanu notę dyplomatyczną w tej sprawie.

Także SLD ma w lipcu mniej - o 2 punkty proc. - zwolenników niż w czerwcu (gdy poparcie dla Sojuszu wyniosło 11 proc.). PSL ma poparcie o 1 punkt proc. mniejsze niż w poprzednim miesiącu (wtedy wynosiło ono 5 proc.). Poza Sejmem znalazłyby się również: PJN, którego poparcie zmalało do zera, z 3 proc. w czerwcu. oraz m.in. Ruch Poparcia Palikota, Liga Polskich Rodzin, Krajowa Partia Emerytów i Rencistów, Partia Kobiet - wszystkie te ugrupowania otrzymały w sondażu po 1 proc. poparcia.

Wyraźnie wzrósł odsetek badanych powstrzymujących się z ostateczną decyzją, na kogo głosować. Wyniósł on 27 proc. i jest o 8 punktów proc. większy niż w czerwcu. W stosunku do czerwca nie zmieniła się grupa deklarujących udział w wyborach. 56 proc. respondentów stwierdziło, że na pewno weźmie udział w jesiennych wyborach. Jest to więcej niż przed wyborami w 2007 roku, wówczas w lipcowym sondażu deklarowana frekwencja wyniosła 50 proc.

Do 26 proc. (z 17 proc. w czerwcu) zwiększyła się liczba osób niewiedzących, czy wezmą udział w wyborach. 18 proc. badanych zadeklarowało, że na pewno nie weźmie udziału w głosowaniu. W czerwcu ich odsetek wyniósł 27 proc.

Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" CBOS przeprowadziło w dniach 30 czerwca - 6 lipca 2011 r., na liczącej 1080 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

pap, ps