Olejniczak stwierdził, że choć Martyniuk walczył, w "pewnym momencie stwierdził, że dość tego". Europoseł nie jest jednak zadowolony z decyzji posła. Według niego jest ona szkodliwa zarówno dla SLD, jak i dla całej polskiej polityki.
Olejniczak decyzję Martyniuka ocenił jako szkodliwą dla SLD i polskiej polityki. - Źle się stało. Uważam, że on powinien kandydować i zrobiłbym wszystko, gdybym mógł, żeby tak się stało. Trzeba jasno powiedzieć, że do tanga trzeba dwojga i tego porozumienia nie było i nie ma. Martyniuk walczył, ale w pewnym momencie stwierdził, że dość tego, zna swoją wartość i nie zamierza już dalej w tym wszystkim uczestniczyć. Będziemy tego w SLD żałować - powiedział Olejniczak.
Eurodeputowany chwalił Martyniuka i określił go jako bardzo aktywnego posła. - Będąc wicemarszałkiem Sejmu bardzo sobie ceniłem to, że Wacław Martyniuk reprezentując klub dobrze wpisywał się w prace całego Sejmu. Dbał o proces legislacyjny. Był gwarantem poprawności. On miał i ma dobrą pozycję nie tylko w SLD, ale także jest ceniony w innych klubach parlamentarnych - stwierdził Olejniczak.
tvn24, ps, PAP