Kopuła wieży kościoła w Kłobucku pod Częstochową zapaliła się w niedzielę rano od uderzenia pioruna. Strażacy ewakuowali uczestniczących we mszy wiernych. Nikomu nic się nie stało. Pożar został już opanowany.
Jak poinformował rzecznik śląskiej straży pożarnej Jarosław Wojtasik, piorun uderzył w wieżę kościoła znajdującego się przy kłobuckim rynku podczas porannej mszy. W kościele znajdowało się wówczas ok. 500 wiernych. Strażacy przeprowadzili ich ewakuację.
Od pioruna zajęła się pokryta blachą drewniana konstrukcja kopuły wieży kościoła. Do jej gaszenia ściągnięto 9 zastępów strażaków, m.in. 37-metrową drabinę z Częstochowy. Pożar był gaszony z drabiny, a także od wewnątrz - z klatki schodowej wieży.
Akcję gaśniczą poważnie utrudniały przechodzące nad Kłobuckiem ulewy z gradem i piorunami. W pewnym momencie komendant akcji musiał zdecydować o przerwaniu działań z zewnątrz - ze względu na zagrożenie dla strażaków. Mimo to dość szybko udało się opanować zagrożenie dla pozostałej części świątyni.
Według Wojtasika, konieczne będzie najprawdopodobniej rozebranie konstrukcji kopuły wieży - wraz z krzyżem.
Informację o pożarze przekazano pielgrzymom na Jasnej Górze, przygotowującym się do mszy św. w ramach 19 Pielgrzymki Radia Maryja, wraz z apelem o modlitwę w intencji uratowania świątyni.pap, ps