Kwestia sześciolatków
Dudziński zwrócił także uwagę na wysyłanie sześciolatków do szkół. - Szkoły nie są przygotowane do przyjęcia sześciolatków do szkół. Rodzice tego nie chcą - powiedział Dudziński. - Sześciolatki to są dzieci, które nie są przygotowane do tego, żeby trafiać do szkoły i być na korytarzach wspólnie z dziećmi, które mają po osiem - dziewięć lat - ocenił. Zgodnie z nowelizacją ustawy o systemie oświaty z marca 2009 r., od 1 września 2012 r. obniżony zostanie wiek rozpoczynania obowiązkowej nauki w szkole z siedmiu do sześciu lat. Z kolei od 1 września 2011 r. wszystkie 5-latki muszą przejść obowiązkowe wychowanie przedszkolne. Do tego czasu o tym czy dziecko wcześniej rozpocznie naukę, czy nie, decydują rodzice.
Agresja rośnie
Trzecią sprawą, o której mówił Dudziński była narastająca agresja w polskich szkołach. Tą sprawą trzeba się bardzo poważnie zająć. To też jest efekt, być może, wprowadzenia gimnazjów - stwierdził. Poseł PJN zwrócił uwagę także na jedną ze zmian, którą wprowadza reforma ustawy o szkolnictwie wyższym - odpłatność za drugi kierunek. - Jeżeli chcemy rywalizować w Europie, jeżeli chcemy, aby młodzi Polacy mieli szanse na rynku pracy, to nie można wprowadzać odpłatności za drugi kierunek studiów - powiedział Dudziński. - Przez to wielu ambitnych ludzi, którzy chcą się kształcić w wielu kierunkach, traci na to szansę. Edukacja, oświata, dobrze wykształcona młodzież to jest to, czym możemy rywalizować na wspólnym europejskim rynku - dodał.
Wprowadzenie opłat za drugi kierunek studiów jest jednym z zapisów ustaw reformujących szkolnictwo wyższe. Tylko najlepsi studenci będą zwolnieni z tej opłaty. Nowe przepisy wejdą w życie 1 października 2011 roku.pap, ps