Nauczycielom rząd nie zamroził
Uchwalona na początku lipca nowelizacja ustawa o ustroju sądów, która dotyczy m.in. zmiany systemu oceniania sędziów i prokuratorów budzi sprzeciw środowiska. Protestujący przeciw niej uważają, że zwiększy ona wpływ polityków na sądy. PiS przypomina też, że powodem protestu jest także zapowiedź zamrożenia funduszu wynagrodzeń we wszystkich jednostkach państwowej strefy budżetowej bez wyłączenia sądownictwa i prokuratury, w tym dla pracowników administracji i pracowników obsługi sądów i prokuratur. Projekt budżetu państwa na 2012 r. przyjęty na początku maja zakłada m.in. zamrożenie waloryzacji płac we wszystkich sektorach publicznych, oprócz pensji nauczycielskich. Zamrożone miałyby być więc także płace sędziów i prokuratorów.
"Prosimy zaprosić Kwiatkowskiego"
"W związku z powyższym prosimy o zaproszenie na nadzwyczajne posiedzenie komisji Ministra Sprawiedliwości Pana Krzysztofa Kwiatkowskiego w celu złożenia wyjaśnień na wyżej wymienione zarzuty stawiane przez środowisko sędziów i prokuratorów" - napisali politycy PiS. Chcą także, by minister złożył wyjaśnienia na piśmie. Posłowie PiS na posiedzenie komisji zamierzają też zaprosić prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta oraz przedstawicieli środowisk sędziowskich i prokuratorskich, będących inicjatorami akcji protestacyjnej. Chodzi o przedstawicieli Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia, Stowarzyszenia Komitet Obrony Prokuratorów, Niezależnego Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem, Związku Zawodowego Prokuratorów RP.
Prokuratorzy poszli oddać krew
Poniedziałkowa akcja protestacyjna polegała na korzystaniu przez sędziów z urlopów na żądanie lub powstrzymywaniu się przez nich od czynności procesowych bądź ogłaszaniu 20-minutowych przerw w trakcie prowadzonych rozpraw. Z kolei prokuratorzy, oprócz korzystania z urlopów na żądanie i rezygnacji z czynności procesowych, honorowo oddawali krew w stacjach krwiodawstwa.
zew, PAP