Z tego co wie Schetyna, PO poprze SLD
Schetyna pytany czy klub PO poprze zawarte w projekcie raportu wnioski o postawienie przed TS byłego premiera i byłego ministra powiedział, że "z tego co wie, to tak". - Będziemy uzależniać swoje głosowanie od zdania posłów PO, którzy są w komisji, ale jeśli - a z tego, co słyszymy, te wnioski są dobrze udokumentowane - większość komisji będzie za, to PO powinna w poważny sposób podjąć decyzję w tej sprawie - oświadczył marszałek Sejmu. - Nie wykluczam głosowania za tym wnioskiem - dodał Schetyna. Polityk PO oświadczył, że jeżeli ostateczny raport komisji badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy będzie przyjęty przez komisję w sierpniu, to ostateczne głosowanie nad nim możliwe jest jeszcze w tej kadencji Sejmu.
Tomczykiewicz nie wie
Pytany o poparcie wniosków Kalisza przewodniczący klubu PO, wiceszef komisji śledczej Tomasz Tomczykiewicz oświadczył, że czym innym jest poparcie wniosków zawartych w raporcie komisji śledczej, a czym innym złożenie podpisów poparcia pod wnioskiem o postawienie Kaczyńskiego i Ziobry przed Trybunałem Stanu. - Skłaniamy się ku temu, żeby jednak poprzeć wnioski, które wypływają z raportu, są umieszczone w raporcie. Dzisiaj stanowisko wszystkich nas jest takie, że ten wniosek, który ujął Kalisz w swoim raporcie, jest zasadny - powiedział Tomczykiewicz.
- Co innego wniosek, który musi przygotować naszym zdaniem pan Kalisz; wniosek musi być bardzo dobrze uzasadniony. Wtedy to już będzie decyzja polityczna, czy partia poprze to teraz, czy być może dopiero w następnej kadencji. Dzisiaj nie jestem w stanie w imieniu całego klubu odpowiedzieć, jaka będzie decyzja - dodał szef klubu PO.
Polityk partii Donalda Tuska oświadczył, że wewnątrz klubu PO pojawiają się głosy, że wnioskując o postawienie Kaczyńskiego przed Trybunałem Stanu przed wyborami zrobi się z niego "męczennika".
Samobójstwo Blidy
Barbara Blida - była minister budownictwa i była posłanka SLD - zastrzeliła się 25 kwietnia 2007 r., kiedy funkcjonariusze ABW przyszli przeszukać jej dom w Siemianowicach Śląskich i zatrzymać ją na polecenie Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Miał jej zostać przedstawiony zarzut w śledztwie dotyczącym tzw. afery węglowej.
zew, PAP