W porównaniu z czerwcem zwiększyła się też akceptacja premiera Donalda Tuska. W okresie od marca do czerwca liczba niezadowolonych z tego, że na czele rządu stoi Tusk była wyższa niż liczba zadowolonych. W lipcu proporcje się odwróciły. Obecnie zadowolenie z szefa rządu (44 proc., od ubiegłego miesiąca wzrost o 6 pkt proc.) przeważa nad niezadowoleniem (40 proc., spadek o 6 pkt proc.).
Poprawiły się również opinie o prowadzonej przez rząd polityce gospodarczej. W lipcowym sondażu CBOS dobrze ocenia ją co trzeci respondent (33 proc.), co oznacza wzrost o 5 punktów proc. w porównaniu z czerwcem. Nadal jednak przeważa pogląd, że polityka obecnego gabinetu nie stwarza szans poprawy sytuacji gospodarczej (uważa tak 51 proc. badanych, co oznacza spadek o 9 pkt proc. w stosunku do czerwca).
CBOS odnotowuje, że rząd Donalda Tuska ma najwięcej zwolenników wśród mieszkańców miast liczących 501 tys. i więcej ludności (46 proc.), w miastach od 20 tys. do 100 tys. ludności (44 proc.), wśród respondentów z wykształceniem średnim (48 proc.) i wyższym (46 proc.) oraz wśród osób o miesięcznych dochodach per capita powyżej 1500 zł (53 proc.). Najbardziej przychylni rządowi są: średni personel, technicy oraz badani pracujący na własny rachunek poza rolnictwem, pracownicy administracyjno-biurowi i kadra kierownicza. Z kolei najwięcej przeciwników rządu jest wśród osób źle oceniających warunki materialne swojego gospodarstwa domowego, rolników i osób pracujących w prywatnych gospodarstwach rolnych.
Według sondażu, przychylność dla rządu Tuska deklarują przede wszystkim zdeklarowani wyborcy PO. Rząd jest dość dobrze odbierany przez sympatyków PSL i SLD, wśród których ma więcej zwolenników niż przeciwników. Niechętny rządowi jest w zdecydowanej większości (77 proc.) elektorat PiS.
Badanie przeprowadzono w dniach 30 czerwca - 6 lipca 2011 roku na liczącej 1080 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.PAP, arb