Zdaniem lidera SLD Grzegorza Napieralskiego minister Jacek Rostowski "ukrywa dług publiczny w różnych miejscach". - Zły minister nie powinien być ministrem - mówi w TVP Info Napieralski, który zapewnia, że warunkiem powstania koalicji PO-SLD byłoby odebranie fotela szefa resortu finansów Rostowskiemu.
– Z sytuacji Grecji płynie bardzo ważna lekcja dla polityków: nie można nigdy oszukiwać. To lekcja dla ministra Rostowskiego - przekonuje Napieralski. Lider SLD obrazowo tłumaczy, że "jeśli kasjerka zrobiłaby manko w supermarkecie to zostałaby wyrzucona". - A Rostowski zadłuża kraj – dodaje. I zapewnia, że gdyby po wyborach doszłoby do rozmów koalicyjnych między PO a SLD warunkiem Sojuszu byłoby m.in. usunięcie Rostowskiego z resortu finansów. – Gdybyśmy byli w rządzie, chcielibyśmy mieć dobrych ministrów. Takich ludzi mieliśmy – Grzegorza Kołodkę czy Marka Belkę. To znakomici eksperci, pokazując, jak i co trzeba robić. To takich ludzi potrzebujemy, a nie polityków, którzy pięknie mówią i nic nie robią – przekonuje Napieralski.
TVP Info, arb
TVP Info, arb