Policjantem nie jest się osiem godzin dziennie, policjantem jest się w mundurze i po służbie - mówił do funkcjonariuszy podczas obchodów święta policji minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller. Minister podziękował policjantom m.in. za to, że zdecydowali się na tę "służbę powołania", a nie "nagród i odznaczeń".
Miller podkreślił, że mijający rok obfitował w różnego rodzaju spektakularne wydarzenia, ale - jak zaznaczył - są także "inne aspekty prac policjantów". - Gdyby nie wytrwała praca ludzi z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego, nie wiedzielibyśmy, co tak naprawę wydarzyło się 10 kwietnia 2010 - zaznaczył, nawiązując bezpośrednio do katastrofy smoleńskiej i prac polskiej komisji obradującej pod jego przewodnictwem. Miller 27 czerwca przekazał raport z prac komisji badającej okoliczności katastrofy smoleńskiej premierowi Donaldowi Tuskowi. Dotychczas raport nie został jednak upubliczniony - ze względu na przedłużający się proces tłumaczenia dokumentu na język angielski i rosyjski. Polacy mają poznać raport - zgodnie z zapowiedziami premiera - najpóźniej 29 lipca.
Święto policji w cieniu tragedii w Oslo
PAP, arb