Tusk: tak po ludzku jest mi smutno i bardzo przykro

Tusk: tak po ludzku jest mi smutno i bardzo przykro

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk, fot. Wprost 
- Śmierć człowieka jest zawsze czymś, co powinno nas zmuszać do odrobiny ciszy, refleksji. Mnie osobiście jest bardzo przykro, to smutny moment - mówił o śmierci Andrzeja Leppera premier Donald Tusk.
Szef rządu powiedział, że "wszystko, co możemy zrobić, to chwilę pomilczeć i wyrazić współczucie najbliższym, rodzinie - otoczyć opieką bliskich". - To bliscy zawsze w takich sytuacjach takiej opieki i współczucia potrzebują. Tak po ludzku jest mi smutno i bardzo przykro - dodał.

Z kolei Grzegorz Napieralski z SLD ocenił, że Lepper był symbolem buntu. - Dla mnie i dla naszego regionu (zachodniopomorskiego) to duża strata. Mogliśmy się zgadzać i nie zgadzać z poglądami Andrzeja Leppera, ale był to na pewno polityk obecny w naszym życiu, bardzo konsekwentny w działaniu. Na pewno był symbolem buntu. Do końca był symbolem buntu przeciwko władzy, który miał doprowadzić do tego, aby tym najsłabszym, szczególnie z obszarów wiejskich, żyło się lepiej. Nie poddawał się trendom, swoim oponentom - powiedział.

Dodał, że to bardzo smutna informacja. - Możemy się różnić politycznie, ale każda taka sytuacja powinna nas polityków zmusić do refleksji, co  się dzieje. Być może taka agresja, która pojawiła się w polityce, takie poniżanie człowieka w polityce, powinno się zmienić, bo to jest niebezpieczne, to na pewno dziś powód do  refleksji - powiedział lider SLD.

pap, ps