"Prawdziwa polska inteligencja nie szuka adresata swoich sympatii w Unii Wolności - nie tylko dlatego, że to już biedaczka-nieboszczka - ale właśnie w PiS" - przekonuje na blogu eurodeputowany Ryszard Czarnecki.
Polityk PiS relacjonuje swoją rozmowę z czternastolatką, która powiedziała mu, że jej ojciec "ma w domu bardzo wiele książek, dużo czyta, interesuje się historią, zwłaszcza Polski i głosuje na PiS". "Cóż, skoro jest czynnik nr 1 - dużo książek, czynnik nr 2 - zainteresowanie dziejami ojczystymi to oczywisty jest czynnik nr 3 - czyli glosowanie na partię Kaczyńskiego" - przekonuje eurodeputowany.
"A rozmowy z dziećmi kształcą" - dodaje Czarnecki.
"A rozmowy z dziećmi kształcą" - dodaje Czarnecki.
arb