- Zbyszek Chlebowski miał poczucie, że w PO nie ma miejsca na jego działalność polityczną, a był politykiem ambitnym, więc w takiej sytuacji podjął taką decyzję - tak rezygnację byłego szefa klubu PO z członkostwa w Platformie Obywatelskiej tłumaczy Małgorzata Kidawa-Błońska. Chlebowski prawdopodobnie będzie ubiegał się o mandat senatora jako kandydat niezależny. Wcześniej PO nie znalazła na swoich listach miejsca dla bohatera tzw. afery hazardowej.
Kidawa-Błońska nie wróży Chlebowskiemu szansy na wyborczy sukces. - To taka bardzo trudna weryfikacja, to może być bardzo gorzka pigułka - podkreśla. Z kolei wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich twierdzi, że Chlebowski jest osobą, "która w polityce już raczej pojawiać się nie powinna".
TVN24, arb