Wiceprezes PiS Beata Szydło powiedziała, że decyzja premiera Donalda zakazująca ministrom udziału w debatach organizowanych w w Centrum Programowym PiS jest wyrazem "bezradności i brakiem szacunku dla debaty publicznej". - Premier nie chce rozmawiać o tym, jak przez cztery lata pracował rząd. Nie chce też mówić, jakie ma propozycje na lata następne - powiedziała Szydło. Jak podkreśliła, PO nie ma programu i dlatego przestraszyła się udziału w debacie.
Szydło odniosła się także do zarzutów szefa rządu, że Centrum Programowe PiS, które mieści się w siedzibie partii, nie jest neutralnym miejscem. - Politycy PO są bezradni i zamiast rozmawiać o problemach próbują przykryć swoją bezradność dyskredytowaniem miejsca - podkreśliła wiceprezes PiS.
zew, PAP