Szef sztabu wyborczego PJN Tomasz Dudziński wyjaśnił, że prezes PJN jest poza Warszawą i "nie ma szans wrócić na dzisiaj wieczór do stolicy". Według Dudzińskiego proponowanie debaty w tym samym dniu, w którym ma się ona odbyć, "jest niepoważne, jest to zarówno brak szacunku dla pozostałych partnerów w tej debacie, ale też brak szacunku dla wyborców".
Tusk: zakazuję ministrom brać udział w debatach w Centrum Programowym PiS
- Ja mam wrażenie, że cały czas mamy zabawę w debatę. Dziwię się, że tę zabawę po pierwsze - rozpoczął premier, a po drugie - ją kontynuuje - mówił polityk PJN. Dudziński podkreślił jednocześnie, że Paweł Kowal jest gotowy do debaty, jednak powinna ona być zapowiedziana z co najmniej kilkudniowym wyprzedzeniem. - Paweł Kowal nie ma zdolności bilokacji, by być w dwóch miejscach jednocześnie - zauważył z przekąsem szef sztabu wyborczego ugrupowania Polska Jest Najważniejsza.
"Zakaz Tuska to przejaw bezradności i braku szacunku"
PAP, arb