Kaczyński: premier nie ma odwagi, by przyjść do nas
Udostępnij24 Skomentuj

Kaczyński: premier nie ma odwagi, by przyjść do nas

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. FORUM) 
Poważne debaty nas interesują. Niepoważne propozycje nas nie interesują - tak prezes PiS Jarosław Kaczyński skomentował piątkowe oświadczenie premiera Donalda Tuska, który powiedział, że jest gotów do debaty z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim nawet tego samego dnia. Tusk mówił, że czeka na zaproszenie ze strony mediów do odbycia takiej debaty. Zaznaczył, że ok. godz. 18 kończy zajęcia wynikające z jego urzędowego kalendarza i od tego czasu do północy jest do dyspozycji.
Kaczyński odpowiadając na słowa premiera podkreślił, że polityka musi być uprawiana "na poważnie". - Poważne debaty nas interesują. Niepoważne propozycje nas nie interesują. Pan premier postanowił najwyraźniej pójść w ślady pana P., który kiedyś funkcjonował w jego partii i mnie ścigał w różnych miejscach, na przykład w Krakowie na kongresie partii w 2009 roku. Jeśli chce, niech przyjeżdża jutro do Wrocławia, żeby jeszcze pogłębiać zamieszanie i chaos, czym się ostatnio zajmuje - powiedział szef PiS. - Jeśli chodzi o nas, jeśli będzie gotowy program PO, to będziemy gotowi o tym programie rozmawiać - dodał.

 

Debata Tusk-Kaczyński? PiS: rozmawiać możemy tylko w naszym Centrum

- Premier na razie nie ma odwagi, żeby przyjść do nas, w naprawdę dobrych warunkach, obiektywnych, wbrew temu co było powiedziane dyskutować z naprawdę dobrymi specjalistami. Wobec tego dziękujemy - podsumował Kaczyński odnosząc się do wcześniejszej wypowiedzi premiera Tuska, który zakazał swoim ministrom udziału w debatach organizowanych w Centrum Programowym PiS. 

Tusk: zakazuję ministrom brać udział w debatach w Centrum Programowym PiS

"Zakaz Tuska to przejaw bezradności i braku szacunku"

Prezes PiS podkreślił, że kampania wyborcza jest wystarczająco długa, by "wyborcy, którzy już i tak bardzo dużo wiedzą, widzieli jeszcze więcej". - My się o to postaramy - dodał. Pytany o ocenę zakazu, jaki premier Donald Tusk wydał ministrom swojego rządu, by nie uczestniczyć w debatach z przedstawicielami PiS organizowanych w siedzibie tej partii, Kaczyński ocenił, że taką postawę "nazywa się tchórzostwem".

PAP, arb