Grabarczyk: nikt nie zmieniał Polski tak szybko jak my

Grabarczyk: nikt nie zmieniał Polski tak szybko jak my

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cezary Grabarczyk (fot. WPROST) Źródło: Wprost
Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk ma nadzieję, że podczas debaty nad wnioskiem o jego odwołanie, uda mu się przekonać większość posłów do tego, co dobrego zostało w Polsce zrobione za rządów obecnej koalicji. Grabarczyk przyznał, że każdy wniosek ma swoją historię i każda debata ma swoją dramaturgię. - Nie jestem spokojny, bo to jest zawsze ważny moment, gdy parlament pyta ministra, a ten składa sprawozdanie. To część demokracji i to jest ważne przeżycie - mówił minister.
Grabarczyk podkreślił, że nikomu nie życzy "nawet jednego wniosku, nawet jednej debaty nad wnioskiem o wotum nieufności". Przypomniał, że w jego przypadku to będzie już trzecia próba odwołania ze stanowiska ministra infrastruktury.

Szef resortu infrastruktury podkreślił, że ma kilka dni, by merytorycznie przygotować się do debaty w Sejmie. - Mam nadzieję, iż uda mi się przekonać większość w parlamencie, że zmieniamy Polskę w takim tempie, w jakim do tej pory nikt przed nami tego nie robił - stwierdził. Nie chciał jednak odpowiedzieć, czy po wyborach pozostanie na stanowisku szefa resortu infrastruktury.

29 sierpnia Sejm będzie debatował nad wnioskiem PiS o wotum nieufności wobec Grabarczyka. Wniosek zamierzają poprzeć SLD i PJN. PO i PSL są przeciw. Zapowiadając złożenie kolejnego wniosku o odwołanie Grabarczyka prezes PiS Jarosław Kaczyński obarczył ministra odpowiedzialnością za bałagan na kolei i korki na drogach. Według Kaczyńskiego, w Polsce mamy do czynienia z "bardzo, bardzo daleko idącą zapaścią" w sferze infrastruktury. We wniosku pojawia się m.in. zarzut, że rząd nie wywiązuje się z obowiązku dbania o system transportowy kraju.

PAP, arb