- Marzenia Polaków mogą się spełnić, marzenia Polaków muszą się spełnić - podkreślił Kaczyński. Wymienił m.in. "szpitale dla wszystkich", żłobki, przedszkola, studia, stabilną pracę. - Pamiętajcie, nie ma biednych państw, biednych krajów, są tylko źle rządzone - podkreślił.
"Marzenia Polaków się ziszczą"
- Polacy zasługują na więcej: na więcej sprawiedliwości, więcej prawdy, więcej uczciwości, więcej bezpieczeństwa więcej gospodarności nastawionej na zaspokajanie słusznych aspiracji naszych obywateli. Rząd PiS zaspokoi aspiracje Polaków. Marzenia Polaków się ziszczą. Rząd Prawa i Sprawiedliwości zaspokoi ich aspiracje - powiedział lider PiS. - Polacy zasługują na więcej! - powtarzał kilkukrotnie hasło wyborcze swojej partii. - Zwyciężymy - skandowali przy oklaskach uczestnicy konwencji.
Zdaniem Kaczyńskiego PiS zwycięży, bo idzie "szerokim frontem". - Niedawno zawarliśmy szeroką koalicję, bo popierają nas odważni ludzie z różnych środowisk: środowisk naukowych, środowisk pracowniczych, z polskiego kościoła. Nie mogę tutaj na ziemi śląskiej nie wspomnieć o kardynale (Henryku) Gulbinowiczu, o biskupie (Ignacym) Decu. Kłaniam się im i dziękuję - mówił polityk.
"Mamy propagandę sukcesu"
Podczas wystąpienia szef PiS skrytykował też politykę obecnego rządu. - Zamiast prawdziwego, autentycznego zbliżenia z Zachodem, mamy podporządkowywanie Polski Rosji Putina. Zamiast starań o nadrobienie cywilizacyjnych zapóźnień, mamy propagandę sukcesu. Zamiast pracy nad poprawą kondycji Polski i poprawą zasobności Polaków, mamy zabiegi o zasobność, ale bardzo niewielu. Chyba, że ktoś sądzi, że większość Polaków pracuje w hazardzie i może swoje dzieci wysyłać do pracy w spółkach Skarbu Państwa albo w administracji państwowej - powiedział Kaczyński, nawiązując do afery hazardowej.
"Rozwojowi zagraża niekompetencja rządu"
Kaczyński podkreślił, że dzisiaj każdy Polak, który ma w sercu dobro Rzeczypospolitej, musi dostrzec, że "w naszym kraju coraz mniej sprawiedliwości, coraz mniej prawdy, coraz mniej bezpieczeństwa, coraz mniej uczciwości, coraz mniej kompetencji". - A w szczególności mamy rząd, którego niekompetencja zagraża polskiemu rozwojowi - wyliczał prezes PiS.
Zauważył, że jest też coraz mniej wiary w Polaków. - Ale Polacy mają swoje marzenia. Marzenia, które ten rząd, rząd Platformy Obywatelskiej i PSL ignoruje - powiedział Kaczyński. W jego ocenie marzenia te dotyczą Polski, w której - jak mówił - "będzie można bez żadnych obaw krytykować rządzących, krytykować elity". - To marzenie o Polsce silnej i godnej, a nie klęczącej przed silniejszymi - podkreślił.
Dni prawdy
Kaczyński mówił też, że w dziejach narodów zdarzają się momenty, "gdy prawda o tym co nas otacza ujawnia się z całą siłą". - Dla mnie takim dniem jest 10 kwietnia 2010 roku. Zobaczyliśmy wtedy tę rzeczywistość. Państwo nie zdało egzaminu, rząd nie zdał egzaminu, ale Polacy zdali egzamin - powiedział lider PiS.
- Mimo długiej, odrażającej kampanii nie dali się oszukać - godnie uczcili świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego jego małżonkę, innych poległych - podkreślił. Sala odpowiedziała okrzykiem: "Lech Kaczyński". Zdaniem prezesa PiS w ostatnich latach "dni prawdy było więcej". W tym kontekście wymienił katastrofę CASY, upadek stoczni, raport MAK ws. katastrofy smoleńskiej i "brak godnej odpowiedzi ze strony rządu PO".
"Polacy nie pozwolą traktować się niegodnie"
- Taki dzień prawdy miał miejsce także niedawno. Zaproponowaliśmy w Sejmie debatę o stanie polskiej gospodarki. Sądziliśmy, że rząd udzieli merytorycznej odpowiedzi na pytania przedstawicieli narodu. Zawiedliśmy się srodze. Usłyszeliśmy połajanki, inwektywy i bajki o rzekomym dobrobycie, w którym żyją Polacy - powiedział Kaczyński. - Liczyliśmy, ze rząd wykorzysta tą okazję, żeby podsumować czterolecie. Zobaczyliśmy nieudolny show niegodny miejsca, w którym został odegrany. Polacy nie pozwolą traktować się niegodnie - zaznaczył Kaczyński.
"Polacy zasługują na więcej"
Na konwencji PiS zaprezentował hasło wyborcze. Brzmi ono: "Polacy zasługują na więcej". Rzecznik partii Adam Hofman powiedział, że hasło jest już od dawna wybrane przez sztab i "najlepiej opisuje sytuację polityczną w Polsce".
Zaprezentują liderów
W biurowcu Times zgromadziło się kilkuset działaczy i sympatyków PiS. Konwencję prowadzi jedna z młodych kandydatek PiS do Sejmu, Ilona Klejnowska oraz Paweł Hreniak, radny sejmiku dolnośląskiego. Podczas konwencji partia zaprezentuje liderów list w wyborach do Sejmu.
Na listach PiS znalazło się wiele osób dotychczas niezwiązanych z polityką. Czołowe miejsca otrzymało kilkunastu przedstawicieli świata nauki oraz rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej, byłe kierownictwo CBA i urzędnicy z kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Na wysokich pozycjach jest też wielu młodych, dwudziestokilkuletnich kandydatów, którzy jeszcze nie zasiadali w Sejmie; wielu obecnych posłów znalazło się na dalszych miejscach. Listy komitet polityczny PiS zatwierdził 22 sierpnia.
zew, PAP