"Bo to nasz dom, narodu więź". PSL reklamuje się śpiewem
Pawlak o rzeczniku PiS: cóż począć na głupotę młodego
Tusk ostro o Hofmanie: nie powinno być dla niego miejsca w PiS
Sprawę nagłośnił 27 sierpnia szef PO Donald Tusk. - Dla takich ludzi jak pan poseł Hofman nie powinno być miejsca w partii, która mówi coś o sprawiedliwości i prawie, bo ludzie nie mają prawa z taką pogardą wypowiadać się o innych ludziach - powiedział premier.
"Tusk? Cynizm i manipulacja"
- Ja jestem zaskoczony. Ja szanuję premiera, jako urząd. Ale to, co zrobił premier - to szczyt manipulacji. Jak się miało w partii Palikota i przyjmowało go na winku i ma się wypowiedzi, że wybryki Palikota to właściwie ożywiają życie polityczne, to ja przepraszam. To cynizm i manipulacja. To jest wypowiedź ze środy, której użył w sobotę, by przykryć konwencję PiS - powiedział Hofman w radiu Zet.
"Język za sztywny i za giętki"
Hofman zapewnił, że nie chciał obrażać mieszkańców wsi, ani tych spośród posłów PSL, "którzy nie odeszli od ideałów wsi". - Jeśli, co prawda język mój, mój język satyry jeszcze ma do Krasickiego dużo, może być za twardy, za sztywny i za giętki - to prawda. Ale nie cofam tego, co powiedziałem o części posłów PSL, którzy głosowali za legalizacją miękkich narkotyków, którzy głosowali za tymi małżeństwami (za związkami partnerskimi). Jeśli ktokolwiek inny niż PSL-owcy, którzy to robili, poczuł się urażony, to jest mi z tego powodu przykro i tyle - oświadczył polityk.
"Trzeba leczyć, nie karać"
Według szefa klubu PSL Stanisława Żelichowskiego, takie wypowiedzi świadczą jedynie o braku kultury. - Jest takie coś, jak ktoś w polemice powie jedno słowo za dużo. Jeśli ma trochę kultury to potem przeprasza, jeśli nie przeprasza, to na wychowanie jest za późno - dodał. Pytany, czy PSL skieruje tę sprawę do sądu, powiedział: "Nie, to trzeba leczyć a nie karać".
"Ważne są późniejsze reakcje"
Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział, że jest zaskoczony postawą rzecznika PiS. Jak dodał, oczekiwał, że Adam Hofman przeprosi za swoje słowa. - Jak usłyszałem, że PiS wraca (do uczestnictwa w audycji Radia Zet - red.) i pan Adam Hofman będzie osobiście w tej audycji to myślałam, że na pewno zacznie od przeprosin, że poszli wczoraj po rozum do głowy po burzliwych dyskusjach. Tak się nie stało - dodał Graś. Rzecznik rządu podkreślił, że "każdy polityk ma prawo do powiedzenia czegoś głupiego", ale - jak mówił - "ważne są późniejsze reakcje".
"Kompletna głupota"
Krytycznie ocenili też słowa Hofmana Elżbieta Jakubiak z PJN i Stanisław Wziątek z SLD. Zdaniem Wziątka "nie powinno się używać takiego języka". - Obrażanie politycznych przeciwników jest nieuprawnione, jak chcemy być szanowani przed wyborców, musimy szanować się nawzajem - podkreślił. - Kompletna głupota - skwitowała wypowiedź Hofmana Elżbieta Jakubiak.
zew, PAP