Prezydent Francji, Jacques Chirac i kanclerz Niemiec, Gerhard Schroeder opowiedzieli się za usztywnieniem europejskiej polityki imigracyjnej.
Ma to pozbawić skrajną prawicę w krajach "15" jej głównego argumentu wyborczego.
Chirac i Schroeder poinformowali w poniedziałek wieczorem po swoich rozmowach w Paryżu, że propozycje "harmonizacji" prawa imigracyjnego i azylowego znajdą się w porządku dziennym wyznaczonego na 21-22 czerwca szczytu Unii Europejskiej w Sewilli.
"Jesteśmy zgodni, że nasze kraje muszą poważnie traktować swoje zobowiązania w sferze humanitarnej. Jednocześnie mówimy wyraźnie, że oznacza to również kontrolowanie i ograniczanie imigracji" - oświadczył Schroeder. Jego zdaniem, problemy te nie powinny być domeną skrajnej prawicy.
Zaostrzenie polityki imigracyjnej w konsekwencji doprowadzić musi do tego, że Polska -- wbrew woli -- zaostrzyć będzie musiała w dłuższej perspektywie czasowa politykę wizową wobec obywateli państw Europy Wschodniej.
les, pap
Chirac i Schroeder poinformowali w poniedziałek wieczorem po swoich rozmowach w Paryżu, że propozycje "harmonizacji" prawa imigracyjnego i azylowego znajdą się w porządku dziennym wyznaczonego na 21-22 czerwca szczytu Unii Europejskiej w Sewilli.
"Jesteśmy zgodni, że nasze kraje muszą poważnie traktować swoje zobowiązania w sferze humanitarnej. Jednocześnie mówimy wyraźnie, że oznacza to również kontrolowanie i ograniczanie imigracji" - oświadczył Schroeder. Jego zdaniem, problemy te nie powinny być domeną skrajnej prawicy.
Zaostrzenie polityki imigracyjnej w konsekwencji doprowadzić musi do tego, że Polska -- wbrew woli -- zaostrzyć będzie musiała w dłuższej perspektywie czasowa politykę wizową wobec obywateli państw Europy Wschodniej.
les, pap