Z kolei w TVP Info najczęściej pokazywani byli politycy PO (ponad 14,5 godz.) i PiS (ponad 6,5 godz.). Skrócił się czas pokazywania polityków PSL do 2 godz. 40 min. (w lipcu było to 8 godz.). - Wszyscy grzmieli, że z naszej anteny robi się Agro Info, że lansujemy PSL. Więc zaczęto się trochę pilnować - mówi pracownik TVP Info.
Niemiarodajny wynik
Według posłanki PO Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, wyniki są niemiarodajne, bo czas wystąpień poszczególnych partii obejmuje też wystąpienia członków rządu. - Z reguły jest tak, że media zajmują się polityką rządu, a dziś mamy rząd PO-PSL. Trudno relacjonować cokolwiek bez informowania o tym, co ten rząd robi - mówi.
Z taką argumentacją nie zgadza się opozycja. - To realizowanie interesów medialnej koalicji PO-PSL-SL, w której Sojusz jest ostatnio marginalizowany - ocenia poseł PiS Jarosław Sellin. Dodaje, że koalicja wie, iż umiejętne wykorzystanie wpływów w mediach może jej pomóc w wyborach.
SLD będzie skarżyć?
Nad złożeniem skargi na TVP do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zastanawia się SLD. - Tendencja w promowaniu polityków dwóch partii jest widoczna, zwłaszcza pompowanie PSL - podkreśla rzecznik SLD Tomasz Kalita. Jak dodaje sprawie powinna przyjrzeć się też OBWE.pap, ps, "Rz"