- Kobiety mają do wykonania olbrzymią pracę, tak, żeby zmieniły się stereotypy dotyczące roli kobiet nie tylko w polityce, ale i w pracy zawodowej. Druga bardzo ważna sprawa, to kwestia dyskryminacji kobiet w pracy - mówił Napieralski podczas spotkania. Według niego, jest to widoczne praktycznie w każdym miejscu pracy, gdzie kobieta na tym samym stanowisku zarabia mniej niż mężczyzna. - Szczególnie widoczne jest to na stanowiskach kierowniczych - jeżeli porównuje się pensje, to jest to pensja nawet o jedną trzecią niższa, niż pensja mężczyzny - uważa lider Sojuszu.
Jak dodał, normą powinien być także parytetowy udział kobiet we władzach spółek. - Tak, jak wcześniej rozmawialiśmy o kwotach dla kobiet na listach wyborczych, tak powinniśmy dążyć teraz do parytetów, by udział kobiet we władzach poszczególnych firm, spółek i innych organizacji też był bardzo duży - zaznaczył Napieralski. Lider Sojuszu upomniał się ponadto o edukację seksualną w szkołach, która również powinna obejmować zagadnienia związane z przeciwdziałaniem dyskryminacji oraz o realizację w Polsce specjalnego programu budowy przedszkoli i żłobków, co ułatwiłoby kobietom godzenie kariery zawodowej i życia rodzinnego.
pap, ps