Przed kilkoma dniami "Rzeczpospolita" poinformowała, że Sikorski udaje się 7 września do Londynu na spotkanie z Polonią w ramach kampanii wyborczej. Według "Rz" ma się tam spotkać z kombatantami II wojny światowej oraz udzielić wywiadów polonijnym mediom. Minister, pytany o to czy jego wizyta w Wielkiej Brytanii nie jest dowodem na to, że politycy przypominają sobie o Polonii tylko w czasie wyborów stwierdził, że jest to "niesprawiedliwe pytanie". Przypomniał też, że "sam kiedyś był członkiem brytyjskiej Polonii". - Wiem, że ten emigrancki chleb bywa czasami gorzki, więc rozumiem problemy naszych rodaków - zaznaczył.
Kaczyński: Polonia powinna być reprezentowana w Senacie- Jako minister spraw zagranicznych zaproponowałem prezydentowi, aby konstruując zmiany w konstytucji np. wprowadzić możliwość wyboru polonijnego senatora - poinformował szef dyplomacji. Sikorski wyraził też zadowolenie z faktu, że niektóre partie opozycyjne skłaniają się do poparcia tego pomysłu. Nawiązał w ten sposób do listu jaki wystosował do Polonii prezes PiS Jarosław Kaczyński. Kaczyński pisze w liście m.in., że "Polacy mieszkający za granicą powinni mieć reprezentację w Senacie".
PAP, arb