Boni chce pieniędzy banków
Boni mówił o stwarzaniu ludziom młodym możliwości finansowych zdobywania dodatkowych umiejętności. Jak ocenił, można w tym celu wykorzystać z jednej strony środki Funduszu Pracy, a z drugiej - jak mówił - mogłaby to być "wielka akcja polskich banków na rzecz polskiej młodzieży". PO proponuje też, aby począwszy od szkoły gimnazjalnej uczniowi w wyborze ścieżki edukacyjnej - i późniejszego zawodu - towarzyszył doradca zawodowy.
Boni postulował ponadto, aby umowy sezonowe mogły być powtarzalne - z wyboru stron. - Po to, aby ktoś mógł pokazać kodeksowo spisaną odnawialną umowę sezonową, pójść do banku i powiedzieć: "jestem waszym wiarygodnym klientem, dajcie mi kredyt" - tłumaczył.
Podatnicy zapłacą za staże
Minister mówił też o stażach opłacanych ze środków publicznych, które - jak ocenił - pozwoliłyby uniknąć niebezpieczeństwa "pętli stażowej", czyli sytuacji, w której pracodawcy przyjmują młodych ludzi na staże, nie oferując im później zatrudnienia. Zgodnie z tą propozycją, pracodawcy zatrudnialiby ludzi młodych na czas nie krótszy niż wcześniejszy staż.
Młodzi 2011
Pod koniec sierpnia Boni przedstawił rekomendacje raportu "Młodzi 2011" - raport powstał w wyniku prac interdyscyplinarnego zespołu pod jego kierunkiem. Autorką raportu jest prof. Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu Krystyna Szafraniec. Zawiera on analizę młodego pokolenia w obszarach aspiracji i oczekiwań, demografii, edukacji i rynku pracy, a także rekomendacje działań i wskazania dla polityk publicznych.
W raporcie uznano za niezbędne umożliwienie zdobywania kompetencji cyfrowych w szkołach, stworzenie dobrego doradztwa zawodowego w gimnazjach i unowocześnienie szkolnictwa zawodowego. Zaznaczono, że ważna jest poprawa efektywności i jakości studiów, rozwój systemów stypendialnych o prostej formule, a także stypendiów dla wybitnie zdolnych tak, by mogli studiować także na uznanych uczelniach zagranicznych, stypendiów dla doktorantów i postdoktorantów. W najbliższych dniach PO ma przedstawiać kolejne propozycje programowe dla ludzi młodych.
zew, PAP