"Rostowski uciekł, Gilowska by go rozjechała"

"Rostowski uciekł, Gilowska by go rozjechała"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Zyta Gilowska "rozjechałaby" ministra finansów Jacka Rostowskiego i dlatego odmówił udziału w debacie z nią - powiedział szef PiS Jarosław Kaczyński.
- Prawda jest taka: pani prof. Gilowska po prostu pana Rostowskiego by - jak to się mówi - rozjechała, zresztą proszę przeczytać jej wywiad w "Uważam Rze" i po prostu następuje ucieczka, rejterada na krzywych nogach - powiedział Kaczyński.

Odniósł się też do tego, że eksperci ostatnio krytycznie komentowali zapowiedź, że w przedwyborczej debacie o finansach PiS miałaby reprezentować m.in. Gilowska, która zasiada w Radzie Polityki Pieniężnej. Argumentowali, że członkowie RPP powinni powstrzymać się od  działalności publicznej. Również szef resortu finansów w ten sposób uzasadnił odmowę debaty z Gilowską.

- Jest pewna grupa konstytucjonalistów, której opcja polityczna jest zupełnie jednoznaczna. Oni byli gotowi nawet twierdzić w pewnym momencie, że jednodniowe wybory to znaczą np. dwudniowe - powiedział Kaczyński. Zwrócił uwagę, że wybór RPP następuje na zasadach politycznych i  afiliacje polityczne osób zasiadających w Radzie są zupełnie oczywiste.

- W Polsce bardzo często jest tak, że jak to jest afiliacja z nami, to  jest źle, ale jak z innymi, to jest dobrze. Ci inni są obiektywni, natomiast jak ktoś ma jakieś związki z nami, to jest nieobiektywny i ma różnego rodzaju ograniczenia - powiedział prezes PiS.

zew, PAP