"Hulajnoga nie rozjedzie czołgu, nie promujcie łamania prawa"

Grabowski ocenił, że prof. Zyta Gilowska - członek Rady Polityki Pieniężnej - nie może uczestniczyć w debacie wyborczej z ministrem finansów. - W przepisach jest wyraźnie napisane, że członek RPP nie może prowadzić żadnej działalności publicznej poza naukową, dydaktyczną i twórczą. Pani prof. Zyta Gilowska może wykładać, pisać prace naukowe i książki, ale nie może brać udziału w żadnej debacie publicznej a w szczególności politycznej i przedwyborczej – oświadczył Grabowski.

"Rostowski uciekł, Gilowska by go rozjechała"

- Nie grozi za to żadna sankcja. Odwołanie ze stanowiska grozi tylko wtedy, gdyby będąc członkiem partii politycznej lub związku zawodowego nie zaprzestała swojej działalności –  przyznał Grabowski. Zaapelował do prof. Gilowskiej oraz Jarosława Kaczyńskiego, by świadomie nie łamali prawa. - Apeluję do pani prof. Gilowskiej, żeby tego nie robiła i do prezesa Kaczyńskiego, bo to jest nie do pomyślenia, żeby on promował łamanie prawa i drwił sobie z tych, którzy takie łamanie prawa krytykują. To jest po prostu wstyd – mówił były członek RPP.

W ustawie o NBP zapisano, że w okresie kadencji członek Rady nie może zajmować żadnych innych stanowisk i podejmować działalności zarobkowej lub publicznej poza pracą naukową, dydaktyczną lub twórczością autorską. Członek Rady będący członkiem partii politycznej lub związku zawodowego zobowiązany jest na okres kadencji w Radzie zawiesić działalność w partii lub związku.

BP, TVN24