O 800 dotychczasowych członków Przymierza Prawicy powiększy się Prawo i Sprawiedliwość po niedzielnym kongresie zjednoczeniowym tych partii.
"Dzisiaj zjednoczyliśmy się w jedną organizację z Przymierzem Prawicy. Zawrzemy porozumienie z Platformą Obywatelską. Będziemy szukać szerszych formuł. Myślę, że w 2005 r. będziemy mogli stanąć do wyborów jako realna i zwycięska alternatywa wobec SLD" - mówił Kaczyński otwierając niedzielny kongres zjednoczeniowy PiS i PP pod hasłem "Jedność prawicy". Bierze w nim udział łącznie ok. tysiąca osób, w tym 650 delegatów.
Podczas kongresu do PiS wejdzie 800 dotychczasowych członków Przymierza Prawicy, które zostało wcześniej rozwiązane podczas kongresu w niedzielę rano. Po zjednoczeniu PiS - według szefa Zarządu Głównego tej partii Jarosława Kaczyńskiego - będzie liczyć 2300 osób, później jej szeregi mają być rozbudowywane.
Podczas kongresu Jarosław Kaczyński ogłosił kandydaturę Lecha Kaczyńskiego na prezydenta Warszawy. "Jesteśmy przekonani, że mamy kandydata, który potrafiłby Warszawę zmienić, który pokazałby, że władza PiS to władza skuteczna, sprawiedliwa i zdecydowanie odrzucająca zło. Jesteśmy przekonani, że takim kandydatem jest Lech Kaczyński" - powiedział Jarosław Kaczyński, a delegaci na kongres zareagowali owacją na stojąco. Kandydat oświadczył, że "po dłuższym zastanowieniu się" propozycję kandydowania przyjmuje.
Gośćmi PiS i PP są: szef SKL-RNP Artur Balazs, szef PO Maciej Płażyński oraz przewodniczący Unii Wolności Władysław Frasyniuk, którzy mają przemawiać podczas kongresu.
em, pap
Podczas kongresu do PiS wejdzie 800 dotychczasowych członków Przymierza Prawicy, które zostało wcześniej rozwiązane podczas kongresu w niedzielę rano. Po zjednoczeniu PiS - według szefa Zarządu Głównego tej partii Jarosława Kaczyńskiego - będzie liczyć 2300 osób, później jej szeregi mają być rozbudowywane.
Podczas kongresu Jarosław Kaczyński ogłosił kandydaturę Lecha Kaczyńskiego na prezydenta Warszawy. "Jesteśmy przekonani, że mamy kandydata, który potrafiłby Warszawę zmienić, który pokazałby, że władza PiS to władza skuteczna, sprawiedliwa i zdecydowanie odrzucająca zło. Jesteśmy przekonani, że takim kandydatem jest Lech Kaczyński" - powiedział Jarosław Kaczyński, a delegaci na kongres zareagowali owacją na stojąco. Kandydat oświadczył, że "po dłuższym zastanowieniu się" propozycję kandydowania przyjmuje.
Gośćmi PiS i PP są: szef SKL-RNP Artur Balazs, szef PO Maciej Płażyński oraz przewodniczący Unii Wolności Władysław Frasyniuk, którzy mają przemawiać podczas kongresu.
em, pap