Tomasz Kalita, rzecznik prasowy SLD, na blogu komentuje fakt, że PO w najbliższą sobotę zamierza zaprezentować swój program wyborczy - niecały miesiąc przed wyborami. - To nowy niechlubny rekord wyborczy Polski - ocenia Kalita.
- Dlaczego Platforma Obywatelska zwleka z przedstawieniem Polakom swojego programu wyborczego? - pyta polityk Sojuszu. Kalita stwierdza, że gdyby któraś ze spółek giełdowych nie przedstawiła prospektu emisyjnego, nie zdobyłaby kapitału finansowego. Rzecznik SLD przypomina, że PO jest finansowana z budżetu państwa. W związku z tym dziwi go niechęć rządzącej partii do zaprezentowania Polakom programu wyborczego.
Polityk postuluje, by dokonać zmian w kodeksie wyborczym. - Powinien zawierać przepis, który zobowiązuje wszystkie partie, startujące w wyborach parlamentarnych, do zarejestrowania w PKW, obok komitetu wyborczego, także własnego programu wyborczego - proponuje. - Partia polityczna bez programu wyborczego, to jak żołnierz bez karabinu - motywuje pomysł zmian Kalita.
Kalita przypomina, że jego partia zaprezentowała program wyborczy jako pierwsza, jeszcze w sierpniu. Tymczasem PO, według rzecznika Sojuszu, chce sprzedać Polakom kota w worku. - W dodatku dziurawym - zauważa Kalita.
MPB
Polityk postuluje, by dokonać zmian w kodeksie wyborczym. - Powinien zawierać przepis, który zobowiązuje wszystkie partie, startujące w wyborach parlamentarnych, do zarejestrowania w PKW, obok komitetu wyborczego, także własnego programu wyborczego - proponuje. - Partia polityczna bez programu wyborczego, to jak żołnierz bez karabinu - motywuje pomysł zmian Kalita.
Kalita przypomina, że jego partia zaprezentowała program wyborczy jako pierwsza, jeszcze w sierpniu. Tymczasem PO, według rzecznika Sojuszu, chce sprzedać Polakom kota w worku. - W dodatku dziurawym - zauważa Kalita.
MPB