- Jakże ciężko zamknąć żałobę, jakże ciężko uleczyć ranę w sercu wtedy, gdy odchodzi ktoś bardzo, bardzo bliski. Przemku, byłeś członkiem naszej świętokrzyskiej rodziny. Ludzie ciebie kochali, cenili i ludzie ciebie pamiętają – powiedziała kandydatka PiS do Sejmu Halina Olendzka. - Zbudowałeś ten dom na skale i ten dom nie runie. Ten dom, który nazywa się Prawo i Sprawiedliwość w województwie świętokrzyskim – podkreśliła.
Wdowa po liderze PiS w województwie, Beata Gosiewska, która kandyduje w Świętokrzyskiem do Senatu, podziękowała zgromadzonym za to, że każdego 10 dnia miesiąca od katastrofy przychodzą pod tablicę. Podkreśliła, że ważne są pamięć i prawda. Wyraziła nadzieję, że winni „tak zwanej katastrofy" kiedyś poniosą konsekwencje i będzie można budować Polskę na prawdzie. - Wróciłam z posiedzenia zespołu pana Macierewicza, gdzie były prezentowane obliczenia i analizy dwóch polskich naukowców współpracujących z NASA, którzy jednoznacznie stwierdzili, że ten samolot nie mógł stracić skrzydła na brzozie i nie mógł się jeszcze odwrócić. To są bardzo solidne, przez wiele miesięcy prowadzone badania – powiedziała Gosiewska.
Część uczestników uroczystości - około 30 osób – przemaszerowała pod gmach Kieleckiego Centrum Kultury, gdzie zorganizowano wystawę „Prawda i Pamięć – Smoleńsk 10.04.10". Maszerujący nieśli transparent z hasłem „Ukarać sprawców mordu smoleńskiego”, plansze ze zdjęciami z katastrofy i biało-czerwone flagi. Wśród uczestników marszu był kandydujący do Sejmu ze świętokrzyskiej listy PiS Tomasz Kaczmarek, czyli „agent Tomek” oraz posłanka Maria Zuba.
zew, PAP