Trójkąt świętuje dwudziestolecie

Trójkąt świętuje dwudziestolecie

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Spójne stanowisko Polski, Niemiec i Francji ma ogromne znaczenie dla przyszłości Europy - oświadczył szef MSZ Radosław Sikorski podczas międzynarodowej konferencji z okazji 20-lecia powstania Trójkąta Weimarskiego.
Minister przyznał, że choć Trójkąt nadal jest potrzebny, to  pojawiają się nowe wyzwania, związane m.in. z wejściem w życie Traktatu Lizbońskiego i globalnym kryzysem finansowym i gospodarczym. - Trójkąt Weimarski potrzebuje określenia nowych zadań - mówił Sikorski. Jako jeden z celów jego działania wymienił m.in. dalszy rozwój projektu europejskiego. - Nasze kraje czują się odpowiedzialne za postęp integracji - przekonywał.

Sikorski o celach Trójkąta

Sikorski powiedział w tym kontekście o swoich oczekiwaniach wobec II  szczytu Partnerstwa Wschodniego. Jak mówił, musi się ono rozwijać, a  szczyt pozwoli zweryfikować intencje krajów UE w tej kwestii. Minister zaznaczył, że "powinniśmy docenić reformatorską determinację" władz chociażby Ukrainy. Minister zaznaczył, że ważny jest też dialog Trójkąta z Mołdawią. Jak mówił, Trójkąt Weimarski łączy również wspólne stanowisko wobec Białorusi. Deklarował, że "pomimo wyraźnego regresu", chcemy podtrzymywać więzi łączące Białorusinów z Europą. Sikorski zaznaczył, że celem trzech państw Trójkąta jest "wspieranie w  demokratyzacji" południowych sąsiadów Unii w Afryce Północnej. W tym kontekście powiedział o powołaniu Europejskiego Funduszu Na Rzecz Demokratyzacji.

Minister podkreślał, że obszarem szczególnego zainteresowania w  ramach Trójkąta jest wspólna polityka bezpieczeństwa i obrony. - Możemy wspólnie budować bezpieczeństwo Europy - przekonywał. Sikorski powiedział, że "stać nas na to", by UE stała się silnym partnerem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jak mówił, współpraca wojskowa jest jednym z  filarów Trójkąta Weimarskiego.

Siemoniak: Trójkąt pomógł scalić Europę

Po Sikorskim głos zabrał szef MON Tomasz Siemoniak. Jak mówił, Trójkąt pomógł scalić Europę po zakończeniu zimnej wojny. Zaznaczył, że  współpraca w ramach Trójkąta dotyczyła wszystkich sfer transformacji ustrojowej. Minister zaznaczył, że od kilku lat przed Trójkątem Weimarskim stoją nowe wzywania w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności. - Francja, Niemcy i Polska chcą wspólnie poszukiwać sposobów na wzmocnienie UE i NATO. Inicjatywa weimarska doskonale ilustruje nowe funkcje Trójkąta w wymiarze europejskim -  deklarował.  - Państwa Weimarskie chcą przekonywać sojuszników, że wspólna polityka bezpieczeństwa i obrony powinna i może być w większym stopniu wykorzystywana do reagowania na zagrożenia stojące przed UE - zaznaczył szef MON.

Bartoszewski: niemiecko-francuski motor

Konferencję otworzył pełnomocnik premiera ds. dialogu międzynarodowego Władysław Bartoszewski. Mówił, że Trójkąt miał koordynować rozwój dynamicznego wkładu w  proces rozszerzenie Unii i konsolidować przebieg procesów integracyjnych. - Dzięki uczestnictwu w ramach tego nieformalnego trójstronnego forum współpracy, nasz kraj - Polska podczas swojego procesu akcesyjnego otrzymał możliwość aktywnego włączenia się do  grona państw Europy Zachodniej - podkreślił. Według niego, to właśnie "niemiecko-francuski motor" stanowił siłę napędową procesów integracyjnych.

Bartoszewski mówił, że pomimo dysproporcji między Polską, Niemcami i Francją udało się stworzyć w ciągu 20 lat "bardzo atrakcyjną, wielopłaszczyznową, innowacyjną oraz ekskluzywną platformę do współpracy politycznej, gospodarczej, technologicznej, naukowej, społecznej, kulturalnej w skali europejskiej, regionalnej i międzynarodowej". Zdaniem Bartoszewskiego, celem wymiernym dla Polski w dotychczasowej współpracy weimarskiej było systematyczne niwelowanie różnic w  potencjale politycznym, rozwoju regionalnym, ekonomiczno-społecznym wynikających z powojennego podziału Europy.

List od prezydenta

Podczas konferencji list od prezydenta Bronisława Komorowskiego odczytał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej. Przypomniał rolę, jaką w polskiej polityce zagranicznej odegrał nieżyjący już, były szef dyplomacji Krzysztof Skubiszewski. "Jako szef dyplomacji i jeden z głównych twórców polityki zagranicznej suwerennej RP był współarchitektem Trójkąta Weimarskiego" - napisał prezydent. "Mamy ambicje, aby podczas naszego przewodnictwa w Radzie UE zarysować nowe horyzonty działań" - podkreślił. Zaznaczył, że dialog polsko-niemiecko-francuski jest ważnym czynnikiem kształtowania debaty, która powinna przynieść Europie jeszcze więcej bezpieczeństwa, zaufania, demokracji i współpracy.

zew, PAP