- Najbliższy sezon, najbliższe cztery lata to nie będzie sezon na radykalne obniżanie wpływów do budżetu - oświadczył szef PO i premier Donald Tusk.
- Każdy kto przychodzi dzisiaj do wyborców i mówi, dajcie nam władzę a my obniżymy podatki, kłamie. Można myśleć w perspektywie 2014 roku o minimalnej redukcji VAT. Ale dzisiaj każdy odpowiedzialny rządzący, na całym świecie, w Europie szczególnie, musi dbać aby nie wywróciły się finanse publiczne - stwierdził szef rządu PO-PSL.
W programie wyborczym zaprezentowanym 10 września PO zapowiadała m.in. likwidację deklaracji PIT, obniżenie zasadniczej stawki VAT do 22 proc. w 2014 r. Platforma deklarowała również chęć zrównoważenia budżetu przed końcem kadencji oraz obniżenia relacji długu publicznego do PKB do 48 proc. w 2015 roku i do 40 proc. w 2018 roku.
Podczas poprzedniej kampanii wyborczej PO obiecywała m.in. wprowadzenie podatku liniowego z ulgą prorodzinną. Obietnica ta pozostała jedynie na papierze. Od 1 stycznia 2011 r., decyzją rządu Tuska, stawki VAT w Polsce zostały podniesione.
zew, PAP