"Kto nie skacze ten za Tuskiem". "Ciepłe" powitanie premiera w Poznaniu

"Kto nie skacze ten za Tuskiem". "Ciepłe" powitanie premiera w Poznaniu

Dodano:   /  Zmieniono: 
To zdjęcie z Poznania umieścił na Twitterze rzecznik rządu Paweł Graś 
Kibice Lecha Poznań, Ruch Poparcia Palikota, Akcja Alternatywna Naszość i Klub Gazety Polskiej - zorganizowały wieczorem manifestacje przed hotelem, w którym premier Donald Tusk spotyka się poznańskimi kupcami i przedsiębiorcami.
"W drodze na spotkanie z poznańskimi kupcami, premiera tradycyjnie ciepło przywitali kibice :)" - napisał na Twitterze rzecznik rządu Paweł Graś, który opublikował także fotografię przedstawiającą protestujących. Przed hotelem, w którym doszło do spotkania, protestujący zebrali się na dwie godziny przed przyjazdem premiera.

"Tusk przyjechał jak pierwszy sekretarz". Płaczący pytają: jak żyć?

"Gdy byłem kibolem...". Tusk szuka dialogu z kibicami

Tusk w szkole, PiS zawiadamia policję

Po tym jak autobus, którym podróżuje Tusk zatrzymał się przed budynkiem, kibice zaczęli skandować "Donald matole twój rząd obalą kibole", przedstawiciele Ruchu Poparcia Palikota nawoływali do debaty premiera z Januszem Palikotem, wołając: "Jesteśmy pełnoprawnymi uczestnikami życia politycznego, domagamy się debaty", członkowie klubu Gazety Polskiej skandowali "zdrajca, zdrajca", a Akcja Alternatywna Naszość skandowała "9 października wrzuć Donalda do śmietnika".

Premier nie zwracając uwagi na manifestantów wszedł do budynku.

Następnie manifestanci, z wyjątkiem Ruchu Poparcia Palikota, zaczęli "wymieniać się" hasłami. Kibice krzyczeli "zdrajca, zdrajca", a uczestnicy innych pikiet podskakiwali w rytm kibicowskiego hasła "Kto nie skacze, ten za Tuskiem".

Tusk przyjechał do Poznania, po wcześniejszych wizytach w Kutnie, Koninie i Wrześni.

zew, PAP