Były działacz "Solidarności" tłumaczył, że angażuje się w kampanię prof. Lutego i firmowanego przez Dutkiewicza ruchu Obywatele do Senatu, ponieważ jest przekonany, że Senat powinien być miejscem, które grupuje ludzi sukcesu. - Ludzi, którzy odwołują się do określonych wartości, ale również ludzi, którzy myślą w kategoriach 30 lat do przodu - sprecyzował. Frasyniuk dodał, że popierając prof. Lutego liczy, że Obywatele do Senatu zainicjują wielką debatę o przyszłości Izby Wyższej. - Wrócą do pomysłów, które rodziły się w "Solidarności" 20 lat temu, które mówiły o Senacie jako izbie samorządowej. Dziś Senat to tylko koszt, który ponoszą obywatele. Senat od lat nie wypracował żadnej formuły działania, zajmuje się poprawianiem prawa; być może lepiej wydać pieniądze na legislatorów - tłumaczył.
Odnosząc się do innych kandydatów w wyborach do Senatu na Dolnym Śląsku Frasyniuk podkreślił, że "świetnymi" kandydatami są startujący z Legnicy dyrektor tamtejszego teatru Jacek Głomb (startuje z poparciem PO) oraz prof. Alicja Chybicka, szefowa Kliniki Transplantacji Szpiku, Hematologii i Onkologii Dziecięcej (również popierana przez Platformę). - To świetne kandydatury, jednak nie da się podzielić obowiązków zarządzania wielkimi instytucjami z pracą w Senacie i przez to te instytucje mogą stracić. Prof. Luty zaś zarządzał kiedyś olbrzymią instytucją, jaką jest Politechnika Wrocławska, ale teraz może w pełni poświęcić się pracy w Senacie - komplementował kandydatów Frasyniuk.
PAP, arb