Komorowski wyraził nadzieję, że "siły polityczne, które dzisiaj konkurują w kampanii wyborczej oszczędzą w swoich działaniach nieszczęście i dramat ludzki". - Mam nadzieję, że wszyscy powstrzymają się przed próbą instrumentalnego potraktowania nieszczęścia człowiek - powiedział.
- Chciałem też prosić wszystkich, by każdy rozglądał się w swoim otoczeniu, w ramach swojej wspólnoty - rodzinnej, parafialnej, sąsiedzkiej - czy nie ma przypadkiem w tych wspólnotach ludzi, którym można pomóc zwykłą rozmową, radą, podtrzymaniem na duchu, bo każdy z nas od czasu do czasu znajduje się w sytuacjach trudnych, z którymi sobie radzi źle albo w ogóle - podkreślił prezydent. Jak mówił, takich ludzi "warto dostrzec w porę, także w wymiarze czysto ludzkim".
pap, ps