Jak pracownicy szpitala lody kręcili

Jak pracownicy szpitala lody kręcili

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
O wyłudzenie ok. 400 tys. zł. z Narodowego Funduszu Zdrowia oskarżyła kwidzyńska prokuratura dwóch byłych pracowników szpitala w Sztumie. Pacjenci, którzy byli leczeni ambulatoryjnie, w dokumentach przedstawionych Funduszowi odnotowani byli jako osoby hospitalizowane.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu w ubiegłym tygodniu. Oskarżeni to były dyrektor szpitala w Sztumie (placówka została zlikwidowana i przekształcona w inny podmiot – red.) Tadeusz W. i były ordynator oddziału wewnętrznego Jan S. Pierwszemu z mężczyzn zarzucono przekroczenie uprawnień, drugiemu - 182 przypadki przekroczenia uprawnień, oszustwa oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Do przestępstw miało dojść między 2008 a 2010 rokiem.

Na trop wyłudzeń natrafili agenci CBA, którzy badali ewentualne nieprawidłowości przy rozliczaniu się szpitali z pomorskim oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia. Jak poinformował rzecznik CBA, Jacek Dobrzyński agenci Biura ustalili, że do pierwszych wyłudzeń doszło w lutym 2008 roku, gdy na oddziale wewnętrznym szpitala w Sztumie utworzono sale pobytu dziennego. - Tam wbrew warunkom umowy z NFZ w trybie ambulatoryjnym leczeni byli pacjenci miejscowego Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej, którego współwłaścicielem był podejrzany ordynator Jan S. – poinformował rzecznik dodając, że mężczyzna w sporządzanej na oddziale wewnętrznym dokumentacji medycznej, poświadczał, iż pacjenci ambulatoryjni leczeni byli w trybie stacjonarnym.

zew, PAP