Muniek zabrania PiS-owi "Warszawy". PiS: zgodę uzyskaliśmy, ale rezygnujemy

Muniek zabrania PiS-owi "Warszawy". PiS: zgodę uzyskaliśmy, ale rezygnujemy

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Forum) 
Lider zespołu T.Love Muniek Staszczyk oświadczył, że nie udziela i nigdy nie udzielał wsparcia PiS ani kandydatowi tej partii Markowi Cackowskiemu. Dodał, że nie wyraził zgody, aby ten wykorzystywał w kampanii utwór pt. "Warszawa". PiS twierdzi, że dopełniło formalności w sprawie utworu.
Muniek w oświadczeniu przesłanym PAP za pośrednictwem adwokata Jacka Dubois zarzucił Cackowskiemu, że ten bez zgody wykorzystywał w kampanii utwór pt. "Warszawa", emitując go z głośników zamontowanych na jeżdżącym po Warszawie samochodzie z plakatem wyborczym kandydata PiS do Sejmu.

"W związku z wykorzystaniem przez pana Marka Cackowskiego w ramach prowadzonej przez niego kampanii wyborczej utworu pt. »Warszawa« autorstwa mojego oraz Jana Benedek oświadczam, że nie udzielam i nigdy nie udzielałem jakiegokolwiek wsparcia komitetowi wyborczemu Prawa i Sprawiedliwości, jak również samemu kandydatowi na posła RP - Markowi Cackowskiemu. Ponadto oświadczam, że nigdy nie udzieliłem Panu Markowi Cackowskiemu zgody na wykorzystywanie ww. utworu do jakichkolwiek celów, w tym - do wykorzystywania w ramach kampanii wyborczej" - czytamy w oświadczeniu.

Pełnomocnik wyborczy PiS Krzysztof Sobolewski powiedział, że ze strony komitetu wyborczego PiS, który prowadzi kampanię kandydata, wszystkie formalności w sprawie praw autorskich i wykorzystania utworu zostały dopełnione. - Mamy oświadczenie kandydata, że jeśli pan Staszczyk nie życzy sobie, aby utwór "Warszawa" był wykorzystywany - to nie będzie, mimo że mamy prawo do jego użycia - powiedział Sobolewski.

zew, PAP