Ok. 50 sympatyków Ruchu Palikota demonstrowało przed siedzibą TVN w związku z niezaproszeniem Janusza Palikota na debatę wyborczą. Protestujący mieli ze sobą transparenty z napisami: "Stop obłudzie" oraz "To my zrobimy to, czego boją się inni". Część osób na manifestacji pojawiła się z zaklejonymi ustami.
Palikot brak zaproszenia na debatę ocenił jako "zmowę elit". - Dostałem maila od pana Adama Pieczyńskiego, szefa TVN24, że zaproponowali dzisiaj wszystkim komitetom, żeby dopuścić mnie do wzięcia udziału w tej debacie i wszystkie komitety odmówiły, co potwierdza tezę, że jest zmowa - ubolewał Palikot.
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami sztabów wyborczych, w organizowanych przez TVN24 debatach brały udział komitety wyborcze posiadające swoje kluby w parlamencie.
PAP, arb