Korwin pozwał Pawlaka i Schetynę

Korwin pozwał Pawlaka i Schetynę

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Wprost) Źródło: Wprost
Lider Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke złożył dwa pozwy w trybie wyborczym: przeciw szefowi PSL Waldemarowi Pawlakowi i przeciw wiceprzewodniczącemu PO Grzegorzowi Schetynie.
- Złożyłem pozew w trybie wyborczym przeciwko panu Waldemarowi Pawlakowi, który w dniu wczorajszym uznał, że mówię "absurdalne kłamstwa" w programie "Gość Jedynki" (nadanym przez TVP 1 - red.) - oświadczył Janusz Korwin-Mikke. Dodał, że pozew przeciw Schetynie złożył za słowa, że "Nowa Prawica nie ma listy", wypowiedziane przez marszałka Sejmu w TVN24.

Wcześniej PSL pozwało w trybie wyborczym lidera Nowej Prawicy za jego wypowiedź o fałszerstwach wyborczych w wyborach samorządowych w 2006 i 2010 roku. PSL domaga się sprostowania i 50 tys. zł na rzecz Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi w Laskach. Rozprawa odbędzie się w poniedziałek.

"Wybory zostały sfałszowane"

Lider Nowej Prawicy złożył w czwartek w Prokuraturze Generalnej zawiadomienie o popełnieniu masowego fałszerstwa w wyborach samorządowych w 2006 i 2010 roku. Według niego, głównym podejrzanym jest PSL. - Mamy pewien dowód popełnienia masowych fałszerstw. Złożyliśmy w tej sprawie zawiadomienie do prokuratora generalnego. Doszło z całą pewnością do masowych fałszerstw w okręgu mazowieckim dokonanych niestety przez PSL - mówił w czwartek Korwin-Mikke.

Skąd ten wniosek?

Poinformował, że do zawiadomienia o popełnieniu masowego fałszerstwa wyborczego dołączył analizę prof. Przemysława Śleszyńskiego z PAN, który zbadał liczbę głosów nieważnych oddanych w tamtych wyborach. Wynika z niej, że zdecydowanie najwięcej jest ich w woj. mazowieckim, a uznano je za nieważne, bo na protokołach głosujący zamiast jednego krzyżyka mieli stawiać dwa lub więcej.

Jeśli fałszowano, to w jaki sposób?

Według Korwin-Mikkego, ktoś dostawił dodatkowe krzyżyki na kartach do głosowania, aby w ten sposób unieważnić głosy. - Pokrywa to się dokładnie z granicą woj. mazowieckiego, w tym akurat województwie są wyjątkowo dobre wyniki PSL-u, natomiast jest tam ogromnie dużo głosów nieważnych - zaznaczył Korwin-Mikke. Jego zdaniem, fałszerstwa polegały także na tzw. dosypywaniu głosów do urn poprzez fałszowanie list obecności i wypełnianiu kart do głosowania, na co wskazuje wysoka frekwencja w wielu gminach.

zew, TVN24, PAP