Palikot zapowiedział, że Ruch nie poprze kandydatury Grzegorza Schetyny na marszałka Sejmu. - Nie wyjaśnił on do końca swojego udziału w bardzo wielu niejednoznacznych sytuacjach jak np. afera hazardowa. Nie przedstawił swoich bilingów z tamtego okresu - wyjaśnił.
Lider Ruchu Palikota zapowiedział, że jego posłowie będą walczyli w Sejmie o świeckie państwo. Jednym z pierwszych etapów tej batalii będzie żądanie zdjęcia krzyża ze ściany w sali obrad Sejmu. Jeśli posłowie innych partii się na to nie zgodzą - Palikot zapowiada skierowanie sprawy do Trybunału Konstytucyjnego. - Sami krzyża nie będziemy ściągać, ale zwrócimy się do marszałka Grzegorza Schetyny o to, by szanował konstytucję - podkreślił były poseł PO.
TVN24.pl podał, że Palikot - mimo iż, jak sam mówi, "nie rwie się" do pełnienia funkcji szefa klubu parlamentarnego swojej partii, mimo wszystko obejmie to stanowisko i będzie pełnił tę funkcję tak długo, jak odpowiedniego doświadczenia nie zdobędą nowi posłowie.
TVN24, arb, PAP