Eugeniusz Kłopotek przyznaje, że jest zaniepokojony walką o władzę w Platformie. - Niepokoi mnie to nie tylko, jako przyszłego koalicjanta, ale także jako obywatela – przyznaje Kłopotek w rozmowie z Programem I Polskiego Radia.
- Oczywiście, jeśli Platforma zdecyduje, że chce desygnować na stanowisko marszałka sejmu Ewę Kopacz, PSL, jako koalicjant poprze tę kandydaturę - zaznacza Kłopotek, który podkreśla jednocześnie, że Grzegorz Schetyna jest i był dobrym marszałkiem. - To, co mogliśmy ostatnio obserwować to poniewieranie człowiekiem wartościowym – mówi Kłopotek. Poseł PSL zdaje sobie jednocześnie sprawę z tego, że niekwestionowanym liderem PO jest Donald Tusk. Dodaje, że na ten fakt zwraca również uwagę Grzegorz Schetyna.
Pytany o stanowiska dla członków PSL w przyszłym rządzie Kłopotek odpowiada, że PSL-owi zależałoby, na znalezieniu miejsca w rządzie dla byłej wicemarszałek Sejmu Ewy Kierzkowskiej (w wyborach nie zdobyła mandatu). - W poprzedniej kadencji były wobec niej obiekcje, a świetnie dała sobie radę – podkreśla. A co z Jolantą Fedak, która również nie została posłanką? - Była bardzo dobrym ministrem. Zrobiła porządek z emeryturami pomostowymi i z OFE - przekonuje poseł.
Polskie Radio, mpr