Jednocześnie przekonywał, że komisja "Przyjazne Państwo" była sukcesem. - Niestety, PO nie chciała tego sukcesu i tę komisję próbowała zabić - oświadczył Palikot na konferencji prasowej w Warszawie. - Teraz, żeby sprawdzić autentyczność intencji nowego rządu - PO i PSL, który prawdopodobnie powstanie - będziemy zgłaszali propozycję do konwentu parlamentu właśnie powołania kolejnej komisji stałej - powiedział. Jak zastrzegł, nowo powstała komisja mogłaby się nazywać inaczej niż "Przyjazne Państwo", jeśli miałoby to być warunkiem jej powstania.
Palikot powiedział, że komisja działająca w poprzedniej kadencji m.in. zgłosiła do marszałka Sejmu 152 projekty ustaw, z czego tylko 68 zostało podpisanych przez prezydenta. - Co się stało z pozostałymi? Prawie 100 projektów komisji "Przyjazne Państwo" zostało zablokowanych w stałych komisjach - powiedział. Zaznaczył, że zasadą działania komisji "był dialog społeczny"; była ona także - według niego - najczęściej obradującą komisją sejmową.
pap, ps