Polska, jak i inne kraje, musi być niezwykle wrażliwa na ocenę zewnętrzną, zarówno gospodarki, jak i stanu finansów publicznych; pogróżki agencji ratingowej trzeba brać pod uwagę - powiedział komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski.
Lewandowski był pytany przez dziennikarzy o pojawiające się w mediach informacje na temat zamiaru obniżenia ratingu Polsce przez agencję Moody's.
- Polska, tak jak inne kraje, które są poza strefą euro, musi być niezwykle wrażliwa na ocenę zewnętrzną, nie tylko realnej gospodarki, ale również stanu finansów publicznych. Takie sygnały, jak ten, o którym rozmawia się w Polsce, czyli różne pogróżki agencji ratingowych, trzeba brać pod uwagę. Dlatego uważam, że Polsce opłaca się być kategorycznym zwolennikiem dyscypliny budżetowej, zdrowych finansów publicznych - powiedział Lewandowski.
- Nie ma perspektywy jedno-, dwu- czy trzyletniej wstąpienia do strefy euro - musimy poczekać na jej remont kapitalny i uporządkowanie spraw u siebie - i tym bardziej ten parasol ochronny trzeba budować na zasadzie nie współodpowiedzialności Niemców czy Holendrów za polski dług publiczny, tylko własnej odpowiedzialności - dodał komisarz.pap, ps