Trwa ingres abp. Stanisława Budzika
- Diecezja lubelska to również jedno z najmocniejszych ognisk intelektualnych katolicyzmu polskiego. Tu mają się rodzić elity, wybrańcy ludzi i Boga. To tu rośnie i umacnia się albo słabnie i karłowacieje wiara z pogranicza wiedzy, z pogranicza wyborów etycznych, z tego co dobre i piękne, z tym co ponętne, pociągające, ale niejasne, niebezpieczne niekiedy - powiedział. Zdaniem abp. Michalika "tu wypracowuje się zdrowy, otwarty na Boga i człowieka świat" oraz dialog "pełny szacunku w ekumenicznej rozmowie, dialog z uczciwymi agnostykami, a nie z relatywizmem, ateizmem". Według niego potrzebny ten dialog jest także "z niezawinioną niewiarą".
- Zadania to niezwykłe ,ale i człowiek który tu przychodzi też nie byle jaki. Zresztą, jeśli patrzymy wiarą na świat, to widzimy, że Pan Bóg zawsze daje ludzi na miarę potrzeb i zadań, chociaż nie zawsze na miarę ludzkich oczekiwań - zaznaczył abp Michalik. Podkreślił, że nowy metropolita lubelski abp Budzik ma wyjątkowo poważne doświadczenia "pracy na polu ogólnopolskim, gdzie skutecznie czuwał nad całością powierzonych mu spraw". - W stosunkowo krótkim czasie, dzięki swoim zdolnościom, potrafił doprowadzić do pomyślnego sfinalizowania wielu trudnych zadań. Ten uniwersytecki profesor, samodzielny pracownik naukowy okazał się też człowiekiem bezpośredniego kontaktu, człowiekiem wspólnoty, komunii braterskiej - mówił hierarcha o abp. Budziku.
pap, ps