Kalita podkreślił w poniedziałkowej, iż jest zdumiony spekulacjami dotyczącymi finansów SLD. Przypomniał, że po każdych wyborach Krajowa Komisja Rewizyjna partii przygotowuje sprawozdanie dotyczące finansowania kampanii wyborczej. - Komisja Rewizyjna zbierze się jeszcze w tym tygodniu. Tutaj wszystko jest jawne i przejrzyste, nie ma żadnych znaków zapytania - zapewnił Kalita. Według niego, większość środków pochodzących ze sprzedaży siedziby przy ul. Rozbrat w Warszawie jest wciąż do dyspozycji Sojuszu. - Te pieniądze są na naszych kontach - powiedział rzecznik SLD. Jak dodał, na jesienną kampanię parlamentarną Sojusz wydał łącznie 20 mln zł - 12 mln pochodziło z kasy centralnej partii, reszta - około 8 mln to suma wpłat indywidualnych kandydatów SLD.
Kalita powiedział również, że na razie partia ma jeszcze czas na wyprowadzkę z budynku przy ul. Rozbrat; póki co wynajmuje kilka pomieszczeń od firmy, która kupiła siedzibę. - Z decyzją o przeprowadzce będziemy pewnie czekać do ukonstytuowania się nowych władz partii, które zdecydują gdzie ostatecznie się przeprowadzimy. Nie musimy jej pośpiesznie opuszczać - możemy spokojnie jeszcze w niej być - zaznaczył rzecznik Sojuszu.
Sojusz sprzedał swą warszawską siedzibę przy ul. Rozbrat na początku czerwca; otrzymał za nią około 35 mln zł.pap, ps