Rozgłośnia mniejszości niemieckiej nie będzie nadawać tylko po niemiecku. - Z wymogów koncesyjnych wynika, że 30 proc. programu będzie po polsku, chcielibyśmy też uwzględnić w ramówce pierwiastek śląski, ale w przeważającej części chcemy nadawać po niemiecku. To ma być radio nie tylko informacyjne, ale i edukujące – zaznaczył Galla.
Niemiecki język, niemieckie piosenki
Twórcy radia podpisali umowę o współpracy z Deutsche Welle, która będzie dostarczać wiadomości z Niemiec i Europy; zakładają też wymianę informacji i doświadczeń z innymi stacjami – również rozgłośniami mniejszości w Niemczech, Rumunii i na Węgrzech. W ramówce znajdzie się na pewno kurs jęz. niemieckiego.
Według założeń, stacja ma kierować swój program do grupy wiekowej "40+", muzycznie ma prezentować – poza koncesyjnym obowiązkiem emitowania jednej trzeciej muzyki polskiej – głównie muzykę niemiecką. - Nie chodzi nam tylko o tradycyjne niemieckie szlagiery. Chcemy prezentować współczesny niemiecki pop, bo niemiecki rynek muzyczny jest bardzo bogaty – powiedziała Joanna Mróz z Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim, która przygotowuje dokumenty koncesyjne.
Rozgłośnia ma emitować program na żywo od 6 rano do północy, pozostały czas wypełnią powtórki i emisja muzyki sterowana systemem komputerowym. Stacja zakłada emitowanie reklam, które nie przekroczą 2 proc. czasu antenowego. - Konsultujemy się z różnymi nadawcami w Polsce i Europie, i z Radia Kaszebe wiemy, że zapełnienie nawet 2 proc. czasu reklamami jest bardzo trudne – relacjonowała Mróz.
Mają 11 minut w TV i 75 w radiu
Według planów, siedzibą radia będzie Opole, gdzie w jednym budynku w centrum miasta mają się znaleźć: istniejąca spółka produkcyjna Pro Futura; redakcja niemieckojęzycznego tygodnika "Schlesisches Wohenblatt" i studia radiowe nowej rozgłośni.
W tej chwili mniejszość niemiecka ma do dyspozycji czas antenowy w rozgłośni Polskiego Radia w Opolu, ma też swoje audycje w oddziałach TVP w Katowicach, Opolu i Wrocławiu. - Mamy 11 minut w tygodniu w telewizji i 15 minut od poniedziałku do piątku w Radiu Opole – wyjaśnił Galla.
Temat radia dla mniejszości pojawił się podczas obrad polsko-niemieckiego "okrągłego stołu". - Zgłosiliśmy wtedy potrzebę posiadania własnego radia. Temat został tam zapisany, w ślad za tym przygotowujemy się do złożenia wniosku o częstotliwości i koncesję – powiedział poseł mniejszości. Według niego, polscy Niemcy oczekują od MSWiA pomocy w uzyskaniu niezbędnych pozwoleń, będą też wnioskować do ministerstwa i do rządu niemieckiego o sfinansowanie części wydatków inwestycyjnych; uzyskali już zapewnienie od MSWiA, że resort dołoży wszelkich starań, by rozgłośnia otrzymała częstotliwość bez konieczności ubiegania się o nią w konkursie.
zew, PAP