Jan Tomaszewski powiedział dziennikowi "La Stampa", że polska piłka nożna to "śmietnik". W wywiadzie opublikowanym w dniu meczu z Włochami mówił też o korupcji w polskim futbolu, a trenerowi Franciszkowi Smudzie zarzucił oszustwo.
Tomaszewski wyraził uznanie dla włoskiej reprezentacji, która - jak wskazał - od zawsze jest wśród najlepszych. - Myślę, że mistrzostwa Europy mogą wam dobrze pójść - stwierdził. Zapytany o to, dlaczego mniej podoba mu się polska drużyna, odparł, że jest "to futbolowy śmietnik". - Poza tym jest wielu cudzoziemców, ludzi, którzy wzięli polskie paszporty tylko dlatego, że we Francji czy w Niemczech nigdy by nie grali - ocenił poseł PiS. O Damienie Perquisie, Francuzie z polskim paszportem, który gra w polskiej kadrze Tomaszewski powiedział, że gra dla Polski, bo "we francuskiej reprezentacji nigdy nie znalazłby miejsca". - Ja takich traktuję jako zdrajców - podkreślił.
Pytany o trenera Franciszka Smudę poseł stwierdził, że to człowiek "który oszukał". - Sprawy są jasne: zasady są takie, że powinien mieć dyplom szkoły wyższej, ale tak nie jest. Nie powinien być selekcjonerem - przekonywał. Z kolei mówiąc o stadionach budowanych na Euro 2012 mówił, że "są to najdroższe stadiony w Europie". - Podczas gdy na Ukrainie zbudowali przepiękne obiekty za 50-60 milionów euro, ten w Poznaniu kosztował około 200 mln euro, a warszawski - 500 mln - oburzał się. Redakcja "La Stampy" zaznaczyła jednak, że koszt budowy stadionów na Ukrainie był znacznie wyższy niż ten podany przez Tomaszewskiego.
PAP, arb