Rozmowy prowadzone przez Napieralskiego mają dotyczyć m.in. przekazania szefostwa partii, a także przygotowań programowych do grudniowej konwencji. Napieralski ma także zwrócić się do klubu SLD w Sejmie o przygotowanie deklaracji programowej. Polityk Sojuszu zbliżony do kierownictwa partii twierdzi, że konsultacje mają głównie na celu wysondowanie, kto mógłby zostać nowym szefem partii. Ponadto - jak twierdzą inni politycy Sojuszu - zlecone zostało sondażowe badanie na temat przewodniczącego partii. Pojawia się w nim dziewięć nazwisk, m.in. Wenderlicha, Millera, Katarzyny Piekarskiej, Ryszarda Kalisza, Wojciecha Olejniczaka, Joanny Senyszyn. - Chodzi o to, by szefem partii nie został ktoś, kto położy ją do grobu - tłumaczył jeden z mazowieckich polityków SLD.
W październiku Rada Krajowa SLD zdecydowała o zwołaniu konwencji partii, na której wybrany zostanie nowy przewodniczący Sojuszu. Obecny szef Grzegorz Napieralski ma podać się do dymisji w związku ze słabym wynikiem osiągniętym przez Sojusz w wyborach. Osoba, która zostanie 10 grudnia nowym przewodniczącym, ma jednak pełnić funkcję tylko do wiosny przyszłego roku, kiedy to odbędą się prawybory szefa Sojuszu. Wyłonionego w ten sposób lidera zatwierdzi następnie kongres SLD.
PAP, arb