Nowicka: działanie na rzecz aborcji to działanie na rzecz życia
Sprawa zaczęła się od programu TVN24 wyemitowanego 13 lutego 2009 r. Najfeld powiedziała w nim, że Nowicka jest na liście płac przemysłu aborcyjnego. W akcie oskarżenia wniesionym 27 lutego 2009 r. adwokat Nowickiej argumentował, że takie wyrażenie "może poniżyć ją w opinii publicznej i narazić na utratę zaufania potrzebnego dla rodzaju działalności prowadzonej przez Wandę Nowicką". W zeszłym tygodniu Nowicka oświadczyła, że nie była i nie jest na liście płac przemysłu aborcyjnego. Podkreśliła, że sąd uniewinnił Najfeld, bo uznał, że jej wypowiedź miała "charakter publicystyczny". - Oświadczam, że od ponad 20 lat działam na rzecz życia, zdrowia i praw kobiet. Wynika to z mojego najgłębszego przekonania, że jest to działalność etyczna, służąca dobru publicznemu, a przede wszystkim konieczna dla pomocy kobietom - zapewniła Nowicka. Wicemarszałek dodała, że nie ma nic nagannego w fakcie, że kierowana przez nią Federacja "pozyskuje środki na realizację celów statutowych od legalnych instytucji, organizacji, fundacji czy sektora prywatnego".
"Jako wicemarszałek może lobbować dla tych, którzy płacili na jej stowarzyszenie"
- Uważamy że organizacje non profit mają prawo prowadzić swoją działalność, mają prawo angażować się i głosić swoje poglądy - z którymi się w przypadku pani Nowickiej diametralnie nie zgadzamy, ale powstaje pytanie, czy te intencje, te działania są szczere, czy też być może są podparte jakimś wsparciem finansowym - a wtedy jest to poważny problem i poważna sprzeczność interesów - oświadczył Andrzej Romanek z Solidarnej Polski. - W tym wypadku w naszej opinii mogło tak być - dodał. Poseł zaznaczył też, że jeśli Nowicka pozostałaby na stanowisku wicemarszałka, ktoś mógłby posądzić ją o to, iż "w procesie stanowienia prawa mogłaby lobbować na rzecz właśnie tych podmiotów, od których pozyskiwało jej stowarzyszenie znaczące środki finansowe".
Nowicka została wybrana na wicemarszałka Sejmu VII kadencji w ubiegłym tygodniu. Jej kandydatura była głosowana dwukrotnie - za pierwszym razem Nowicka nie uzyskała wymaganej bezwzględnej większości głosów. Za drugim razem wygrała - jej kontrkandydatką w drugim głosowaniu była Beata Kempa.PAP, arb, zew